Skip to main content

08.11.22

Before we started working on the new album, I asked myself a few questions. Some personal ones, some about the current times, but most of all, questions about the band, for instance, ‘What is our strongest suit?’ There were two answers: ‘Melodies and… live performances!’ ‘What is the most comfortable setting for Riverside?’ Again, the answer was pretty obvious: ‘the stage’. Ironically, we haven’t really spoilt our fans with live releases, so I thought perhaps it was time to record a studio album which would musically reflect the character and dynamic of our live shows. Especially that we really wanted to say goodbye to the decade of sadness and melancholy, which dominated our recent releases.

The previous 3 (or with EOTS even 4) albums were created mainly in the studio. This time I wanted us all to go back to the rehearsal room and compose the majority of the material there. I wanted to capture the energy which comes from playing together. I wanted Piotr Kozieradzki to play in the way he likes to play most, I wanted Michał Łapaj to be…the Michał we know from live shows. And on top of that, I wanted the compositions to be dominated by symbiotic interlacing of instruments, which has always been an important part of our style. I think because of that we have recorded a really good Riverside album filled with the most characteristic elements of our ‚identity’.

Riverside’s new album will be released on January 20th, 2023. Pre-order here: https://riverside.lnk.to/IDEntity

Artwork by Jarek Kubicki

Zanim zabraliśmy się za wymyślanie nowej płyty zadałem sobie kilka pytań. Trochę osobistych, trochę na temat obecnego świata, ale przede wszystkim na temat zespołu, np. „W czym Riverside jest najlepszy? Odpowiedzi były dwie: „W melodiach i… w koncertach!”.„Kiedy Riverside jest… najbardziej sobą?” I chyba znów na usta ciśnie się słowo: „koncerty”. „Hmm… paradoksalnie nie rozpieszczamy naszych fanów wydawnictwami koncertowymi, może więc pora nagrać album studyjny, który muzycznie odzwierciedli charakter, dynamikę i żywiołowość pojawiającą się podczas naszych występów na żywo? Zwłaszcza, że już naprawdę chcemy pożegnać dekadę smutku i melancholii, która zdominowała ostatnie płyty.

Poprzednie 3 (a nawet 4, bo było też EOTS) albumy powstawały głównie w studiu. Tym razem chciałem żebyśmy powrócili do sali prób i tam w większości skomponowali materiał. Żeby słychać było tę energię wspólnego grania. Żeby Piotr Kozieradzki mógł zagrać w stylu, w którym czuje się najlepiej, żeby Michał Łapaj… był tym Michałem, którego znamy z koncertów. Dodatkowo zamarzyłem sobie, żeby większość kompozycji zdominowana była przez symbiotyczne przeplatanie się ze sobą instrumentów, co zawsze było ważną częścią naszego stylu. Myślę, że dzięki temu nagraliśmy naprawdę dobry riversidowy album, z którego biją najbardziej charakterystyczne elementy naszej „tożsamości”.

Najnowszy album Riverside ukazuje się już 20 stycznia 2023.

W przedsprzedaży można go zamówić o tutaj:

https://mystic.pl/RIVERSIDE-ID-Entity-ccms-pol-107.html

Artwork Jarek Kubicki